Podcast Prowincjonalny

Łukasz Dziedzic

Cześć! W Podcaście Prowincjonalnym rozmawiam z ludźmi, niekoniecznie z wielkich miast, ale o wielkim sercu, dokonaniach, historii. Każda z tych osób ma coś ważnego do powiedzenia o sobie, miejscu w którym mieszka. Na początek archiwum a potem znów ruszę z mikrofonem na prowincję. Łukasz Dziedzic

Wyposażony w kasetowego „marantza” dwadzieścia lat temu podążałem przez prowincjonalną Małopolskę i rozmawiałem z ludźmi. Czasem radio coś kupiło, czasem taśmy trafiały do archiwum. Po latach sięgam do nagrań z archiwum i wracam do rozmów i do mikrofonu w moim projekcie, który nazwałem Podcast Prowincjonalny. Radio podobało mi się bardzo, od zawsze. Moja radiowa kariera zaczęła się, jak to zwykle bywa, zupełnie przypadkiem. Przypadkowe spotkanie w Radiu Kraków, praktyka,  a potem… przyszła powódź i nagle znalazłem się w samym centrum wydarzeń. Dostałem mikrofon, magnetofon, słuchawki, telefon, granatową, radiową kurtkę. Praca czasem po kilkanaście godzin dziennie dla Radia Kraków, Informacyjnej Agencji Radiowej, wejścia „na żywo” do radiowej „jedynki”, „trójki”. Pamiętam, że był to też czas pierwszego rozczarowania. Dopóki nie zasiadłem przed mikrofonem  w studiu byłem przekonany, że w radiu pracuje się w półmroku. A tam wszędzie było jasno! Przez kilka lat biegałem z mikrofonem po różnych zakątkach Małopolski jako reporter Radia Kraków. Przeważnie nagrywałem króciutkie materiały do radiowych serwisów informacyjnych ale zdarzało się, że redakcja zamawiała u mnie dłuższe nagrania. Nosiłem wówczas ze sobą wspomniany już dość duży jak na dzisiejsze warunki magnetofon kasetowy marki „marantz”. Piękny i niezawodny sprzęt (elektroniczny następca psuł się co kilka dni). Postanowiłem wówczas, że do każdego nagrania będę kupował nową taśmę a taśmy nagrane wrzucałem do pudła. Wielu moich rozmówców już odeszło. Nagrania powstawały bowiem między 2001 a 2003 rokiem. Na pudło z kasetami wpadłem przy okazji przedświątecznych porządków i zacząłem słuchać taśm. Po kilku minutach doszedłem do wniosku, że muszę się tymi nagraniami z kimś podzielić. Podzielę się także anegdotami związanymi z samym nagrywaniem. Niech to będzie też zadośćuczynienie, po latach, dla moich rozmówców, którzy rozmawiali ze mną i rozmawiali, a efekt antenowy często ich zaskakiwał. To pierwszy powód powstania Podcastu Prowincjonalnego. Drugi powód to refleksja, która przyszła z czasem, że wielkie rzeczy dzieją się nie tylko w wielkich miastach i wielkich instytucjach, za wielkie pieniądze! Dzieją się wszędzie, trzeba się tylko rozejrzeć. 

Link do strony Podcastu Prowincjonalnego: https://podcastprowincjonalny.pl

Od 18 maja 2021 roku mamy przyjemność prezentować odcinki Podcastu Prowincjonalnego w Radiu Danielka 🙂